#leisa rayven

LIVE

– Czułaś kiedyś prawdziwą radość, Eden?

Zastanawiam się przez kilka sekund. Tak długo zagłuszałam swój ból, że zupełnie zapomniałam o radości.

– Nie sądzę. A przynajmniej nie przypominam sobie.

– Ja też nie. Przez lata znalazłem mnóstwo sposobów, aby ją udawać, ale równie dobrze można wypożyczyć na jeden dzień drogi samochód, a następnie udawać, że jest się milionerem. To oszukiwanie samego siebie, czyli najsmutniejszy, najżałośniejszy rodzaj kłamstwa.

„Pan Romantyczny” Leisa Rayven

Dawno temu nauczyłam się, że powstrzymywanie łez jest mniej bolesne niż płacz.

„Pan Romantyczny” Leisa Rayven

Czasem ludzie trzymają się tego, co znają, nawet jeśli wiedzą, że będą cierpieć.

„Pan Romantyczny” Leisa Rayven

Gniew to silne uczucie. Sprawia, że wszystko staje się proste. Ze strachu, niepewności, poniżenia i samotności można wydestylować jedną, mocną emocję. A jeśli pozwolisz gniewowi przejąć kontrolę, wszystkie inne uczucia odejdą w zapomnienie. To jak miód na złamane serce. Tarcza, którą można je ochronić. Miękki koc zaprzeczenia, przekonujący, że nic nie było twoją winą. Gdy przeraża cię myśl, że jesteś zbyt zepsuty, by ktoś mógł cię pokochać, gniew przypomina, że nie potrzebujesz miłości. A kiedy spalisz świat i staniesz na tlących się ruinach własnego życia, gniew nadal tam będzie. Twoja nagroda. Twoje przekleństwo. Będzie przekonywał, że dym w płucach wcale cię powoli nie zabija.

„Profesor Feelgood” Leisa Rayven

Łatwo zapomnieć, że nawet najtwardsi ludzie noszą własne blizny.

„Profesor Feelgood” Leisa Rayven

loading