#piąte urodziny

LIVE

Jeżeli wierzyć plotkom, już się nie spotkamy.
Słyszałem, ptaki aż szepczą, że to stracone.
Nie wiem nawet jak zareagować. Zmieszany
Zupełnie jestem. I myśli mam zaskoczone.

Budzę się po tej wieści zbyt milcząco i zbyt
Głucho. Za usta i pod język wciąż zaglądam,
Lecz nic we mnie nie bębni. I ani jeden zgrzyt
Nie drapie w gardle. Ot, treści ulega forma.

Pytania to głosy, zatem też muszą zniknąć,
Gdy złotą paprocią cisza uszy wymości.
Słońce powitawszy, tak zostaje mi cichnąć,
Abym mógł się obyć bez twojej obecności.

Ale już czuję kłębiące się wokół chmury,
Co skryją mi głowę, bielą sącząc się z lasów.
Krople z hukiem osiądą na polanach skóry.
I będzie hałas. Bo mgły są pełne hałasów.

loading