#jeszcze wszystko będzie możliwe

LIVE

Myślę sobie, że 
Ta zima kiedyś musi minąć 
Zazieleni się 
Urośnie kilka drzew 
Niedojedzony chleb 
W ustach zdąży się rozpłynąć 
A niedopity rum 
Rozgrzeje jeszcze krew. 

Zimny poniedziałek 
Gorącą stanie się niedzielą 
To co nie pozmywane 
Samo zmyje się 
Nieśmiały dotąd głos 
Odezwie się jak dzwon w kościele 
A tego czego mało 
Nie będzie wcale mniej… 

Choć mało rozumiem 
A dzwony fałszywe 
Coś mówi mi, że 
Jeszcze wszystko będzie możliwe 

Nim stanie się tak 
Jak gdyby nigdy nic nie było 
Nim stanie się tak 
JAK GDYBY NIGDY NIC

loading