#modlitwa wieczorna

LIVE

Modlitwa wieczorna

W starości trudno klęczeć ziemia od kolan odpełza

Ojcze nasz nie pamiętam twarzy

tylko gniewny błysk oka

cóż to za ojciec który nie zdążył

wziąć na kolana Jako i my odpuszczamy

trzeba i za matkę po równo i sprawiedliwie

Wieczne odpoczywanie jeśli trafi się takie wielkie zmęczenie

to śmierć jest dobra Niechaj jej świeci

pacierze co chwila uciekają w bok

trzeba je zapędzać do obory czarny warkocz

nagle zrobił się biały zacznijmy od nowa

Zdrowaś Maryja Maryjo wołali Maryjka

Bóg wie co się może czaić w oczach zielonych

dawniej ludzie nie pozwalali sobie na czułości

wystarczyło że rodziła dzieci żeby tak dojść

do przystanku autobusu codziennie o krok dalej

to można by jeszcze zobaczyć

najdłużej bolą nerwy pamięci i nerwy zdziwienia

czy możliwa jest noc po której nie ma dnia

Teraz i zawsze i na wieki wieków amen

Anna Kamieńska
loading