Przepraszam tato ze jestem dla ciebie pasożytem i nie umiem sie ogarnąć życiowo

Nienawidzę ich

Nienawidzę ich wszystkich

Nienawidzę ich za to co mówią, robią, za to jacy są i jaka ja sie staje będąc przy nich

Przez nich nienawidze też siebie…

List córki do taty

Zniknąłeś z mojego życia nagle. Jednego dnia jadłeś z nami obiad i śpiewałeś kołysankę na dobranoc, następnego już cię nie było.

Miałam wtedy 4 lata, nie wiedziałam o co chodzi.

Wszyscy cię nienawidzili, więc i ja nienawidziłam ciebie, choć w głębi mojego małego serduszka tęskniłam za twoim “dobranoc” wieczorem, i buziakiem w policzek z rana.

Tęskniłam za kakałkiem które dawałeś mi do śniadania. Za zabawą w chowanego w każdy weekend. Za przytulaniem gdy było mi smutno.

Ale nie mówiłam tego nikomu. Udawałam twardą i nie odzywałam się na twój temat chociażby jednym słowem.

Pomagałam mamie najlepiej jak potrafiłam żeby nie była z tym wszystkim sama.

Gdy brat informował mnie, że chcesz się z nami spotkać udawałam niewzruszoną, i z niechęcią odpowiadałam że mogę się z tobą spotkać.

A potem wychodziłam do lasu i, gdy już nie musiałam się przed nikim ukrywać, skakałam z radości a po policzkach płynęły mi łzy szczęścia.

Lecz ty kolejny raz mnie olałeś. Przysłałeś tylko setny raz paczkę z durnymi zabawkami i nawet nie zadzwoniłeś.

Zapomniałeś o moich urodzinach.

Zapomniałeś że masz córkę.

Wtedy zaczęłam nienawidzić cię z całego serca. Wzruszałam ramionami na wspomnienie o tobie i odpowiadałam coś w stylu “on nie jest moim ojcem”.

Zdążyłam już dawno o tobie zapomnieć, kiedy po 10 latach nagle sobie o mnie przypomniałeś. Napisałeś do mojej mamy smsa że chcesz się spotkać ze mną i moim bratem. Że chcesz odnowić kontakt.

I wtedy coś we mnie pękło. Zrozumiałam że potrzebuję cię bardziej niż myślisz. Że wciąż gdzieś w głębi serca tęsknię za tobą. Że dalej cię kocham.

Więc proszę nie zepsuj tego.

Nie zapomnij o spotkaniu.

Przyjdź, zapukaj do drzwi i powiedz że tęskniłeś.

Powiedz ze zdziwieniem “ale ty urosłaś!” i przytul mnie najmocniej jak potrafisz.

A potem po prostu spędź ze mną czas…

Mimo ze moj ojciec nie chce mnie znać, złożyłam mu życzenia w te święta. Dużo zdrowia, szczęścia, żeby się wszystko ułożyło, może jakiejś kobiety, fajnej pracy. W odpowiedzi usłyszałam ‚nawzajem. Dziekuje tatusiu, na pewno znajdę sobie jakąś babę i prace, nie wazne ze mam 17 lat i jestem hetero.

-Niechciana

Boli mnie zawsze gdy myślę o mym tacie

-Bedeos & Lanek

Pytasz się gdzie jest twoja mała córeczka.

Ja się pytam dlaczego wybrałeś alkohol.