#przepraszam

LIVE

Nastał przełom..

znalazłam pracę!

Powoli zaczelam stawac na nogi, próbować wziąć sie w garść

Byla to 2 tygodniowa zleceniowka ale zawsze coś

Wczoraj umowa wygasła, wiec dzisiaj byłam znow bezrobotna

Jeden, jebany dzień od 2 tygodni spędziłam w domu

I wiecie co?

Leżę jeszcze bardziej wbita w ziemnie niz przedtem

Na rodzinę zawsze mozna liczyć ;)

Prosze

Błagam

Powiedzcie mi

Co mam jeszcze zrobić, zeby chodź raz, jeden jebany raz

ktos zechciał wybrać mnie

Dziś bylo dobrze,

Kurwa dawno nie bylo tak dobrze jak dzisiaj

Więc co sie stalo ze znowu siedze, rycze i sie poddaje?

Nic sie nie stało

Po prostu sobie leżę, przegladam glupoty w social mediach i nagle jest mi smutno, ale nie tak normalnie, jest mi tak kurewsko smutno ze zaczynam płakać, popadam w histerie, czuje ucisk na gardle, nagle swiatlo zaczyna przeszkadzać, mysli mi sie plączą, chowam sie skulona pod kocem, obejmuje i mocno sciskam cale cialo jakby mialo sie zaraz rozpaść, znow uświadamiam sobie jak bardzo żałosna jestem.

I tak leżę zaryczana w tej swojej żałosności

Przez kilka godzin, do póki nie zasne

A przeciez nic sie nie stalo…

Zawsze kurczowo trzymalam sie ludzi ktorzy poświęcili mi chociaz minute uwagi, nigdy nie zastanawialam sie czy tak naprawde w ogole ich lubię, czy lubie ich towarzystwo i czy oni lubia moje

Tak bardzo panicznie balam sie zostać sama ze nawet nie zdawalam sobie sprawy jak bardzo marnowalam swoje zycie na ludzi ktorzy sa mi obojetni

Zakończyłam stary rok i rozpoczęłam nowy z jedyna istota ktora wiem ze będzie przy mnie chodź by świat się palił i walił, bez wyrzutów, problemów, złego humoru, zmęczenia…

bedzie ze mna az do śmierci i nigdy jej się nie z nudzę

Za to właśnie kocham mojego psiaka


Życzę wam szczęśliwego Nowego roku i żebyście również posiadali taka istotkę


Witaj 2022

“- Nigdy nie pokazuj ze mozna cie zranić.

- A ciebie mozna zranić?

- Nie, teraz juz nie. ”

~Zwierzogród

Starałam sie, naprawdę

Chcialam spędzić normalny, mily wieczór

Ale z wami sie kurwa nie da

Zawsze znajdziecie cos zeby sie przypierdolić i powiedzieć jak bardzo jestem beznadziejna

Niepotrzebnie jej o tym mówiłam, lepiej bylo gdy nikt nie wiedział

Nienawidzę ich

Nienawidzę ich wszystkich

Nienawidzę ich za to co mówią, robią, za to jacy są i jaka ja sie staje będąc przy nich

Przez nich nienawidze też siebie…

Dziekuje wam moi drodzy ze daliście mi kolejny powód by to zrobić…

loading