#zaciemnienie

sekretne miłości z głębin

Wszystko (z lekkimi zmianami) odżeglowało. Do lepszego świata.

wzrok wlepiony we wsteczne lusterko
na czczo zastanawiam się, czy to na pewno moje życie

Tematy przyjemne. Wyjaśnij, dlaczego ich ofiarami bywają ludzie.

Ostatnia kołysanka o świcie

Codzienności budzą grozę w całym ich majestatycznym pięknie.

Potwierdzeni bezkontaktowo*

_______
*przesłanie paragonu

Mam w sobie feler głębokich wielogodzinnych analiz.

Jest dużo słońca i mam nad sobą ciebie.

Nocą. Wniebowstąpienia i zimne wojny otaczają mnie ławicą.

miłość konsekwentnie milczy / jest zaraz obok / widzimy tylko fragment tego, czym jest

Nie mogąc znieść naszej zwykłości, dostarczamy sobie wrażeń za pomocą nadmiernego patosu. Zawsze można dosolić, a najlepiej dopieprzyć.

My i noc pośrodku niczego. Spełnione marzenie o ucieczce od świata.

Mamy siebie do tego stopnia, że się wzruszam.

skład 23 -
związki chemiczne; wiatr wiejący w obszarach nadmorskich; ciało do ciała; znak graficzny; rozkoszny zapach; niedorosłe zwierzę

haftowanie winem
stan podobny do półsnu

Tożsamość. Musi być bez wspomagaczy smaku, zagęstników, posypek. A przede wszystkim nie może działać rakotwórczo. 

Zimowe niebo potyka się, powstają rzeczy wyjątkowe.
Rozgwieżdżone stworzenia i cienie pereł.
Opalizują gładkim metalem.

W zdecydowanej większości przypadków atrakcyjności nie są dane na wieczność.

Prymitywy niszczą, nie zważając na sztukę czy badziewie. Bo rozumienia przecież w Polsce się nie uczy.

Powiedzmy jednak sobie szczerze - to żadna gratka się kończyć.

Chodzili na poły nadzy, owinięci tylko wolnością.

Nie kryj się. Tak czy owak, odległy horyzont za rok zrekompensuje ryzyko. W granicach rozsądku.

Chrzanić wzniosłości. To mi po prostu dobrze robi na samopoczucie. Trudne przecież do pokochania.

Nie ma chyba osoby, która nie chciałaby wiedzieć, skąd pochodzi kolor iskier strzelających spod młota; tajemnicą był.

[2⁄2] Myśmy nigdy się nie zatrzymali. Jakby ten tabor był wciąż w drodze. Dni zlały się w jeden. Tak piękny, że nie ma pomysłu, jak o tym opowiedzieć.