#chcę do ciebie

LIVE

potrafiłam przez 217 dni wmawiać sobie,

że jakoś bez ciebie się trzymam,

218 dnia coś we mnie pękło

i płakałam, całą noc płakałam

“morze łez”

i nie pamiętam już

smaku twoich ust,

ale wciąż tęsknie.

i nie pamiętam już

jak brzmi twój głos,

ale wciąż mi tego brak.

i nie pamiętam nawet

zapachu twoich perfum,

ale zrobiłabym wszystko, żebyś tutaj był.

to nie było proste,

miłość z nim nie była prosta,

pełna burz i sztormów, wzlotów i upadków.

podobno po burzy zawsze wychodzi słońce,

ale ja już w to nie wierzę

loading