#mój ból
Ponieważ prawda to prawda
Czasami sprawia nam ból
A kłamstwo, jest tylko kłamstwem
Przynosi nam wyłącznie wstyd.
z każdym dniem czujesz jak wszyscy się od ciebie odwracają.. osoba jedna po drugiej
najpierw coraz rzadziej odpisują, wysyłają mniej emotek, są obojętni, nie interesują się co robisz, jakie masz plany, jak się czujesz.. już nie pytają czy z nimi pogadasz na kamerkach, albo czy wyjdziesz wieczorem
aż w końcu budzisz się pewnego dnia jak gdyby nigdy nic i już wiesz
wiesz że ani Ty nie napiszesz ani ta druga osoba tego nie zrobi..
i znów zaczynasz się uczyć wstawać bez “dzień dobry” i kłaść spać bez “dobranoc”
znów uczysz się samotności
zamykasz się, odizolowujesz od wszystkich, zamykasz w swoim ciemnym pokoju i poprostu egzystujesz..
żyjesz choć w środku umierasz
od samotności
- będę przy Tobie na zawsze ~`
ten moment kiedy chce ci się ogromnie płakać, już ta jedyna łza popłyneła po policzku, ale stało się to tak szybko, że zdążyłaś ją wytrzeć nim ktoś to zauważył
bo przecież nie możesz sobie pozwolić na płacz
~`
Osoba, która została zgwałcona już nigdy nie zapomni, nigdy nie będzie taka jak dawniej, nigdy już nie zaufa jak przedtem, nigdy już nie uśmiechnie się jak wcześniej.
W takiej osobie nie znajdzie się już tej iskry.
I pomimo, że potrafi żartować z tego co się jej przydarzyło, mówić o tym, pogodzić się - to nigdy nie zapomni.
Gwałt zmienia.
Już na zawsze.
Więc nie pytaj czemu jestem inna, nie pytaj dlaczego nie chce się już przytulać, nie pytaj dlaczego już nie płacze, nie pytaj dlaczego jestem tak obojętna.
Musiałam się taka stać.
Nie miałam wyboru..
Bo spotkała mnie najgorsza i najboleśniejsza krzywda jaką ludzie mogli mi zrobić.
niech mi ktoś pomoże wyłączyć uczucia, już nie chce żeby mi na kimś zależało..
za bardzo się boje, że znów ten ktoś odejdzie a ja nie będę już miała siły, żeby znów się na nowo poskładać..
wyłączcie mi je..błagam
- strach od niekochania ~`
od kawy
boli mnie brzuch,
boli mnie serce
i nie wiem dlaczego, ale ciągle próbuje sobie wmówić, że też od tego boli mnie życie.
- od kawy
~`
tak bardzo walczyłam, żeby nic nie poczuć
tak bardzo nie chce się zakochać
nie chcę należeć do nikogo
ale wczoraj gdy złożył tego buziaka na moim czole coś poczułam
poczułam ten cholerny specyficzny ból w klatce piersiowej
poczułam jak motylki w brzuchu wariują
poczułam..
choć tak bardzo tego nie chce
~`
Cios w twarz nie boli tak bardzo jak ten sam cios tylko w serce.
Mogłabyś się dla mnie zmienić..widzisz, że mi zależy.
.
.
.
Nie. Nie mogłabym. Nie mogę. Nie chcę. Nie zmienię się.
Widzisz jaka jestem,chcesz mnie taką albo wcale.
I wciąż mi smutno i wciąż się boję, że z tego nałogu nie wyjdziemy oboje.
Kochamy siebie miłością chemiczną, która w nas niszczy wszystko.
Alko,dragi,błogi stan..
Wyjebane w Ciebie mam!