#blizny
,, Myślałam, że chociaż Ty zostaniesz na dłużej. Lubiłem jak zaprzeczałeś, gdy mówiłam że i tak ci się znudzę"
,, Chciałbym ujrzeć w twej źrenicy jeszcze raz nasz świat uroczy, zamiast kilku tanich zniczy płonąć mogły by twe oczy,
Parę słów dla wiecznej chwały na twej marmurowej płycie, zamiast kwiatów śnieżnobiałych, mogło kwitnąć twoje życie.
Żadne słowa nie odpiszą uczuć okraszonych łzami, zamiast milczeć z głucha ciszą świetuj razem z aniołami.,,
,, Wystarczy tylko uśmiech, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo rozbity jesteś w środku,,
Ostanie 100 dni mojego życia @condemned-todeath
,, Myślę, że najsmutniejsi ludzie zawsze próbują z całych sił uszczęśliwiać innych. Wszystko dlatego że wiedzą, jak to jest czuć się kompletnie bezwartościowym, i nie chcą, by inni tak się czuli…“
,, Przestałam się pchać ludziom do życia na siłę. Przestałam zapraszać, dzwonić, pytać - Co słychać?
Przestałam żebrać o zainteresowanie.
Kto miał zostać - został, kto miał odejść - odszedł.,,
,, Ludzie tak szybko odchodzą, a my ich nie doceniamy kiedy jeszcze przy nas są “
“Cierpienia natury moralnej są jak rany, które się zasklepiają, ale nie goją; zawsze bolesne, gotowe krwawić za lada dotknięciem, pozostają w sercu nie zabliźnione.”
- Aleksander Dumas, “Hrabia Monte Christo”
Zbyt dużo myślę i za mało robię
Tym razem to naprawdę zjebałam
Czuje się gorzej niż wyglądam
Fajnie tak sobie wyobrażać scenariusze, które nigdy nie będą miały miejsca, racja?
Czasem zastanawiam się jakby to było mieć normalne życie
Chociaż czy normalne życie tak naprawdę istnieje?
Dobra słuchaj, może nie udało się do początku wakacji, ale we wrześniu będziesz już perfekcyja tylko się kurwa ogarnij.
Ostatnio co raz ciężej jest się uśmiechnąć
Tym razem miało być lepiej
Po prostu się uśmiechnij i udawaj, że jest zajebiście. Przecież już tak robiłeś.
Zaczęłam marznąć
W chłodne wieczory.
Ciepła herbata,
z koszmarów stwory
Ja, znowu sama
ze łzami w oczach:
Czy to już jesień?
Pytam spod koca.
Tak, wiem - to przykre.
Nie mam nikogo,
kto by pocieszył
gdy walczę z sobą.
Może dam radę,
ktoś we mnie wierzy?
Niech ktoś ten smutek
ze mnie zabierze..
Kurtyna nagle opadła…
Niespodziewanie muszę zacząć nową scenę
Tym razem bez nikogo.
Kolejny raz tańczę solo,
Niestety nie w teatrze, a w życiu…
każdy nowy dzień i nowe załamanie nerwowe
nie mam pojęcia co mam zrobić dalej, bo każda decyzja jaką podejmuje jest zła