#nie jestem idealna

LIVE

Cholera mam taką ochotę na ciasto oreo które leży dosłownie przedemna ale jak je zjem to będę mieć już 500 kcal na koncie. Najwyżej jak zjem zrobię trening - 500 kcal.

Chcesz tak wyglądać? To odpuść sobie dzisiaj jedzenie. 2/3 dni nie jedzenia wyjdzie ci na dobre. Wreszcie będziesz idealna!

Ana chce dla ciebie dobrze. Ona nie chce żebyś się męczyła z niepotrzebnymi kilogramami!

Chudego dnia motylki

Jedzenie tuczy. Tłuszcz cię denerwuje. Chcesz spędzić resztę życia na jedzeniu, płaczu i przybieraniu na wadze. Pomyśl tylko o tych wszystkich otyłych ludziach, którzy nie potrafią zapanować nad jedzeniem. Nie jesteś taka jak oni, masz kontrolę, to Ty rządzisz. Przestań mówić głupie wymówki, aby usprawiedliwić swoje obrzydliwe decyzje. Nigdy nie ma usprawiedliwienia dla jedzenia więcej niż powinnaś. Bycie szczupłą jest lepsze niż bycie grubą i to zawsze będzie prawda.

Spójrz na siebie . To Twoja wina. Sama to sobie zrobiłaś . Czy teraz po prostu usiądziesz i pozwolisz, żeby było gorzej? Odpracuj to obrzydliwe, obżarstwo, tuczące jedzenie, które zjadłaś. Jeśli nie jadłaś i tak musisz poćwiczyć, grubasie. Jesteś taka obrzydliwa. Nikt nigdy nie będzie chciał być przy tobie, kto chce spędzać czas z grubą osobą. Nawet nie myśl o ciastku lub lodach. Możesz mieć to gówno, kiedy będziesz chuda. Teraz weź sie za siebie.

Przestań myśleć o czasie w dniach lub tygodniach. Pomyśl o tym w godzinach, a nawet minutach. Nie mów sobie, że „i tak już dzisiaj zrujnowałaś, więc co z tego?” Tylko „zrujnowałaś” tę godzinę, tę minutę. Nadal możesz odnieść sukces w ciągu następnej godziny. Więc nie poddawaj się.

w zgiełku codziennych myśli

w pogoni za wiatrem czasem

wchodząc w sen co się wyśnił

walczę z życiowym hałasem

@labirynt-myslii

jako, że robi się coraz cieplej, to przygotowałam dla was

przepis na niskokaloryczne lody

składniki na bazę:

140g lodu

30g odżywki białkowej (108kcal)

4g gumy ksantanowej/guar (16kcal)

260ml napoju migdałowego (68kcal)

opcjonalnie jakiś aromat, przyprawy

możecie dodać jakiekolwiek mrożone owoce, niżej napiszę wam różne smaki lodów, ich kalorie i proporcje

przygotowanie:

1. Lód i owoce zblendować.

2. Dolać mleka, wsypać odżywkę białkową i gumę ksantanową. Ponownie zblendować.

3. Opcjonalnie dodać jakieś przyprawy.

przykłady lodów:

  • lody bananowo-waniliowe: 299kcal/554g (dajemy 120g mrożonego banana oraz aromat waniliowy)
  • lody truskawkowe: 276kcal/694g (240g mrożonych truskawek)
  • lody czekoladowe: 305kcal/555g (120g mrożonego banana i łyżeczka kakao)

Możecie kombinować z innymi składnikami!!!

SMACZNEGO!!

„Nie rozumiał czemu od niego odeszłam. A ja doszłam do wniosku, że mój dobrostan jest dla mnie ważniejszy od związku. W udanej relacji powinno być tak, że układamy nasze dwa egoizmy, a nie że ja cierpię. Nie chcę cierpieć. Rzadko kiedy jest idealnie, ale nie może być tak, żebyś czuła, że wolisz samotność.”

Drogi Mikołaju proszę ciebie o

-wymarzoną wagę

-wystające kości

-o piękny wygląd

Ohayo kochani nie będę już wam obiecać że wracam ponieważ nigdy to nie wychodzi więc jestem mile zaskoczona w końcu schudłam oby tak dalej.

Zapomniałam wam powiedzieć iż jestem bardziej aktywna ostatnio na ig więc zapraszam❤️

Trzymajcie się chudo kochane motylki

,, Wystarczy tylko uśmiech, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo rozbity jesteś w środku,,

Ostanie 100 dni mojego życia @condemned-todeath

Ostanie chwilę

Nie raz miała zamiar odejść ,

Zniknąć tak szybko.

Pomyśleć tylko o tym, By ten ból cały zniknął.

Wokół tylko czuła strach , W sercu znów nie pewnie… To co robiła , Odnawiało się Jak we śnie.

Każdy kolejny dzień ,

Pobudka w świecie wyzwisk,

Ile można tego znieść ?

Na rękach widnieją blizny ,

Stres wzrastał , Z dnia na dzień

Wiecej w siłe.

Przyszedł czas, By odpalić

Ostatnią z chwill , Nadchodzi moment Gdy ostatni raz zamykasz drzwi.

Ostatnie spojrzenie , Na tych wszystkich ludzi…

Jak łatwo jest się pogubić ?

Jak łatwo zejść w dół i nie chcieć więcej cierpieć ??

W sercu wyrastają ciernie..!

Ból? Spotykasz go wszędzie.

Wszystkie te pojebania , Zjadały ją od środka.

Melancholia.

Paranoje , Które miały miejsce w główie ,

Z dnia na dzień , Mówiły że to ostatnia noc.

Bądź pare ostatnich godzin

Poczuła ulge , Była wstanie się z tym pogodzić.

Ciągłe życie , Na tej jebanej krawędzi ,

Świat stał się jedną , Z jej tajemnic.

Łzy cisną się do oczu ,

Ile można stracić sił?

Gdy walczysz z ogniem.

Ile można upadać? Ciągle stojąc w miejscu!

Życie to gra , A w niej ,

Mnóstwo przeszkód.

Umysł , Rozrywa me serce

Gdy myślę o niej Częściej..

Nie ma tu miejsca na śmiech i głupoty !

Może teraz masz wszystko ,

Jutro możesz nie mieć Nic ,

Po każdym zostanie wygasły znicz ,

I pamięć co po czasie umiera ,

Robi się reset twojego sumienia …

Nie daj samotnosci w ręce się złapać…


#Carlos#

“Ostatnie chwilę @condemned-todeath

witajcie motylki

przychodze z podsumowaniem

tak w skrócie

zjedzone: okolo 604kcal

spalone:283kcal

bilans:321kcal

  • waga rano:54.8kg
  • waga wieczorem:54.8kg

jest coraz wiecej chudne ale boje sie świąt że zjem za duzo

trzymajcie sie i chudziutkiej nocy

heejj motylki przychodze z bilansem dzisiejszego dnia

wypiłam herbate teekanee ( nwm jak sie pisze) borówkową, zjadłam dwa kotlety mielone oraz bułke kajzerke.

zrobiłam 150 przysiadów, 200 pajacyków, byłam na spacerze i spaliłam do tego 123kcal oraz myłam sie przez 20 min w lodowatej wodzie czyli 700kcal

zjedzone: 566kcal

spalone: 1198kcal

bilans: -632kcal

  • waga rano:55.5kg
  • waga wieczorem: 55.6kg

chudej nocki wam życze

witajcie motylki

utworzyłam moje zapasowe konto jakby główne zablokowali ponieważ coraz częściej blokują i zgłaszają konta innych motylków i byłabym wdzięczna gdybyście tam zaobserwowali

za 24 godziny usune ten post więc będe wdzięczna

ahh nie moge sie doczekac poniedziałku.

zapachu chudości, liczenia kalori, uczucia lekkości, mniejszych cyferek na wadze

oraz dumnej Any która stoi przy mnie i obserwuje każde moje ćwiczenie


witajcie motylki

musze sie wam do czegos przyznać za co jest mi bardzo glupio. Odnośnie tego że nie wstawiałam nic od czwartku ponieważ dostałam okresu, zjadłam ponad 1000 kcal i jeszcze miałam kilka napadów

bardzo was przepraszam że was zawiodlam i nie dokończylam diety ale od poniedziałku zaczynam diete draculaury i bede sie wazyc codziennie na czczo a zamiast spacerów bede duzo ćwiczyc ( + spacery)

a jesli chodzi o moją diete 55 kilo jest ona nie prawidlowa poniewaz jest sprzed roku, wazylam sie wczoraj i waze 56 kilo

jeszcze raz przepraszam ale bede od poniedzialku trzymac sie restrykcyjnie chodzby nie wiem co ✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨✨chudego dnia motylki i kocham was


rozmowa z Aną…

-witaj Ano

- no dzien dobry grubasie, ile dzisiaj schudlas?

-400 gramów…?

- ile?! ty oblesna swinio, nigdy nie bedziesz jak dziewczyny z pinteresta, one chudna 2 kilogramy na dzien a ty?

-ale chyba 2 kilogramow nie da sie schudnac w ciagu dnia

- da sie ale ty jestes za leniwa, nie zaslugujesz na nazywanie sie motylkiem

-ale ja sie staram, zalewam swoj pusty zoladek kilogramami lodowatej wody, wyrzucam jedzenie przez okno

- gowno mnie obchodza twoje starania, masz schudnac i tyle jesli schudniesz wtedy zostane twoja przyjaciolka

-rozumiem…


wiem gowniana ,, rozmowa “ ale to moja pierwsza motywacja w tej formie, zreszta sytuacja z dzisiaj wylalam rosol przez okno

moze teraz bede idealna…

21.11.2020

Jestem mega zadowolona, bo pierwszy raz od dłuższego czasu zmieściłam się w limicie i dodatkowo nie miałam napadu!

Jakby no… może i nie ma z czego jeszcze, aż tak się cieszyć, but still ‍♀️

Podsumowując zjadłam dziś 592/1000 kcal. Dodatkowo byłam na 40 minutowym spacerze z psem. A u Was jak tam? Jak Wam idzie? Jestem ciekawa. Trzymajcie się słoneczka!

loading