#bede lekka
nawiązując do poprzedniego posta postanowiłam że ustale sobie reguły dotyczącej diety którą rozpoczne od poniedziałku( czyli od dzisiaj bo pisze to o 00:33 heh )
limit to 500kcal
- kary za przekroczenie limitu:
- do50 kcal: dodatkowe 200 przysiadów
- do100kcal: dodatkowe 200 pajacyków
- do150kcal: dodatkowe 300 przysiadów
- do200kcal: dodatkowe 60 sekund deski
- do250kcal: dodatkowe 15 minut na rowerku
- do300kcal: dodatkowe 30 minut na rowerku
jeśli przekrocze limit o 300kcal robie 30 minutowe cardio
to tyle dziękuje i chudziutkiej nocy życze
Chcesz tak wyglądać? To po co kurwa żresz?!
Ana chce dla ciebie dobrze. Schudniesz będziesz ładniejsza i będziesz się lepiej czuła.
Chudej nocy motylki
Pamiętaj wystarczy schudnąć reszta się sama ułoży
Dzień 16
zjedzone: 332/400
- jogurt - 148
- zupka pho -184
Czuję się bardziej lekkie
Dzień 15 waga: 79,7
Zjedzone: ok 580 kcal/600
spalone: nie wiem ile ale wiem ze trochę spaliłem
- pół drożdżówki z jabłkiem - 130
- oatjogu mango-148
- kawełek ciasta które upiekłom - ok100?
- vifon zupa pho - 184
Dzień 14
Zjedzone: 574/600
- 3 kabanosy roślinne -129
- 2 wafle - 70
- pomidory koktajlowe-5
- winogrona 90g-62
- naleśnik tortilla z majonezem weganskim pomidorem małym i ogorekiem - 251
- jeżyny - 30
Dzień 13
Zdjedzone: 481 kcal/550kcal
- dwa wafle orkiszowe - 70
- dżem z czarnej porzeczki-52
- oatjogu malina -148
- ¼ placka tortilla-46
- ogórek 50g-6
- go vege gyros roślinny 18 3/4g-56
- popcorn z solą morską 9g - 41
- winogrona 90g-62
Czuję się głodny kocham to uczucie! Dzisiaj pierwszy dzień nie ćwiczyłem dzisiaj ale byłem na krótkim spacerze i może jeszcze raz pójdę:D
Dzień chyba 12
Zjedzone: 1100 kcal
- chleb z wege kabanosami, margaryną i sałatą - 253 kcal
- mleko sojowe czekoladowe 250 ml-158 kcal
- wrap z wege gyrosem, majonezem weganskim sałatą, ogórkiem i pomidorem i do tego pieczone ziemniaki - 689 kcal
Trochę dużo wyszło ale od jutra będę jeść mniej i przejdę na tą dietę (zdjęcie), ale będę ją ciągnąć najdłużej przez tydzień i później znów wrócę do jedzenia 900-1200
also myślałem czy nie zamówić tego makaronu co ma 6 kcal na 100g i chyba to zrobię tylko nie mam aż tyle kasy i boję się, że rodzice się przez to wkurzą..
a co u was motylki?:)
zjadłem jeszcze banana co daje 1000 kcal nie zamierzam już nic dzisiaj jeść. Byłem na spacerze długim ok. godzinnym i teraz mam zamiar poćwiczyć, mam nadzieje, że u was jest okej i życzę przyjemnego chudnięcia:)
myślałem ze skończy się dzisiaj napadem ale kupiłem cole zero i jest lepiej, zaraz się położę i będę czytać książkę i wypije trochę tej coli żeby napełnić mój żołądek, później zjem gumę miętową i umyje zęby. Jutro czeka mnie kolejny ciężki dzień, bo jadę z mamą nad morze i będę musiał jeść, a ostatnio nie mam siły nawet chodzić, więc słabo, możliwe, że jutro się poryczę…
nawiązując do poprzedniego posta postanowiłam że ustale sobie reguły dotyczącej diety którą rozpoczne od poniedziałku( czyli od dzisiaj bo pisze to o 00:33 heh )
limit to 500kcal
- kary za przekroczenie limitu:
- do50 kcal: dodatkowe 200 przysiadów
- do100kcal: dodatkowe 200 pajacyków
- do150kcal: dodatkowe 300 przysiadów
- do200kcal: dodatkowe 60 sekund deski
- do250kcal: dodatkowe 15 minut na rowerku
- do300kcal: dodatkowe 30 minut na rowerku
jeśli przekrocze limit o 300kcal robie 30 minutowe cardio
to tyle dziękuje i chudziutkiej nocy życze
witajcie motylki
przychodze z podsumowaniem
tak w skrócie
zjedzone: okolo 604kcal
spalone:283kcal
bilans:321kcal
- waga rano:54.8kg
- waga wieczorem:54.8kg
jest coraz wiecej chudne ale boje sie świąt że zjem za duzo
trzymajcie sie i chudziutkiej nocy
Słyszałam, że po kąpaniu się w lodowatej wodzie 20min można spalić 700kcal. Muszę to wypróbować
dzisiaj sprobuje i napewno poczuje sie lepiej
Moja motywacja..
Być szczuplejsza od chudej suki, która zniszczyła mi moje życie i moją psychikę..
Dalej aktualne ✅
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
nie odczuwam głodu
Dalej chcesz być tą “grubą koleżanką”? To proszę bardzo idź się nawpierdalać, ale nikt nie będzie Cię chciał z litości. Nikt nie będzie się zastanawiać czy czujesz się samotna, czy może masz dziś gorszy dzień. Będą patrzeć jak nie mieścisz się w największy rozmiar spodni i z zażenowaniem odwracać wzrok.
Tylko pamiętaj co tracisz;
TRACKER CALENDAR
jako, że wrzesień się już kończy, postanowiłam zrobić tracker calendar na podsumowanie września i na październik
jeśli wam się spodoba, to postaram się wrzucić bliżej listopada na listopad i grudzień
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
nie potrzebuję jedzenia
Chce się jakiś motylek poznać ?
Ja naprawdę przestałam potrafić inaczej. Boję się słów że przytyłam. Boję się jeść. Boję się tych pieprzonych cyferek na wadze ale nie przyjdzie ziomek który powie ze “poprostu jedz zdrowo i normalnie” . To jak powiedzieć alkoholikowi poprostu nie “pij ”. Gdy nie jem czuję że coś znaczę ze potrafię. Gdy słyszę ze jestem chuda czuję szczęście. Gdy widzę jak inni jedzą czuję szczęście. Czuję szczęście tylko wtedy gdy powoli znikam. Aż tak trudno to zrozumieć? Zgubiłam się już dawno. Nikt mi nigdy nie próbował pomóc. Chcę poprostu być szczęśliwa.
Herbaty i ich właściwości, część 2!!
Ahoj, to już chyba ostatni wpis o ziołowych herbatach. Ale nigdy nic nie wiadomo!!
RUMIANEK
Rumianek to prastara roślina lecznicza, która wykazuje dobroczynny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Ponadto wpływa pozytywnie na procesy trawienne, łagodzi wzdęcia. Wycisza, koi i uspokaja, przywracając równowagę organizmu
MORWA BIAŁA
Herbata z liści morwy białej korzystnie wpływa na utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy we krwi, co może stanowić istotną kwestię dla osób z cukrzycą. Ponadto działanie morwy białej wspomaga zachowanie odpowiedniej masy ciała
SKRZYP
Skrzyp polny jest rośliną leczniczą, która wykazuje pozytywny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego. Ponadto wspomaga naturalną odporność organizmu oraz wpływa korzystnie na wygląd skóry i paznokci, pomagając utrzymać ich właściwą kondycję.
WERBENA
Werbena wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Ponadto wykazuje działanie łagodzące w przypadku problemów z układem oddechowym, ułatwia oczyszczanie organizmu z toksyn, wspomaga wzmocnić i uspokoić organizm.
SZAŁWIA
Szałwia jest rośliną leczniczą, która pozytywnie wpływa prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Przynosi ulgę w przypadku niestrawności, a dzięki właściwościom antybakteryjnym, wspomaga łagodzenie dolegliwości związanych z bólem gardła.
Źródło: BiFix ‘’Ziołowa apteczka’’.
Ahoj, zauważyłam, że wiele osób pije t y l k o zieloną herbatę, a przecież mamy wiele innych! Więęęc dzisiaj herbaty i ich właściwości część 1, bo planuję to podzielić na kilka postów
MIĘTA
Herbata z mięty doskonale relaksuje i odpręża organizm. Jest bardzo dobrym napojem odświeżającym po obfitym posiłku. Mięta wspomaga prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego i korzystnie wpływa na procesy trawienne.
MELISA
Herbata z melisy odpręża i regeneruje organizm oraz przynosi ulgę i uspokaja po ciężkim dniu. Dobroczynne właściwości melisy wyciszają umysł, relaksują i ułatwiają zasypianie. Ponadto melisa wpływa pozytywnie na procesy trawienne.
BRATEK
Bratek to cenna roślina lecznicza. W lecznictwie używa się kwitnącego ziela fiołka trójbarwnego, które wspomaga łagodzenie zmian skórnych, takich jak wysypki czy odparzenia. Bratek wpływa również pozytywnie na procesy trawienne.
POKRZYWA
Pokrzywa jest rośliną leczniczą, która wpływa pozytywnie na procesy przemiany materii. Wykazuje również dobroczynny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu moczowego i wspomaga usuwanie z organizmu szkodliwych produktów przemiany materii.
KOPER WŁOSKI
Koper włoski to wysoce ceniona roślina lecznicza, która korzystnie wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu pokarmowego. Wspomaga procesy trawienne, likwiduje uczucie pełności oraz inne dolegliwości trawienne, np. wzdęcia.
KWIAT LIPY
Herbata z kwiatu lipy wykazuje działanie napotne, dlatego polecana jest szczególnie w okresie przeziębień. Wspomaga odporność organizmu oraz prawidłowe funkcjonowanie układu oddechowego. Ponadto pomaga uspokoić się, odprężyć i zrelaksować.
- Pisząc ‘’tylko nie zielona!’’, nie mam na myśli tego, żebyście zrezygnowali z niej, tylko ograniczyli, ponieważ jest dobra, ale nie w nadmiarze
- Źródło: BiFix ‘’Ziołowa apteczka’’.
- Nie widziałam żadnego takiego posta, ale jeśli już takowy istnieje to przepraszam, nie wiedziałam
<3
Nie jesteś głodna.
Powtórz.
Hej. Na samym początku naleza wam sie przeprosiny nie byłam długo aktywna. Wiem że niektóre osoby na mnie czekały więc przepraszam was ale byłam bardzo słaba. Wydarzyło się naprawdę dużo rzeczy w moim życiu nie koniecznie tych dobrych raczej te zle. Narazie nie będę wstawiać swojej diety (bo nie czuje ze dam rade) ale gdyby kogoś to interesowałoby to na moim instagramie:mei_nie_recovery wstawiam luźne relacje (co czuje,myślę, robie) coś w stylu dziennika . Więc zapraszam. Obiecuje że gdy tylko zbiorę siłę będę postowac tez tu.
43 kg nie ważyłam tyle z ponad rok jak mogłam do tego dopuścić. Czuje się jak gowno nawet nie mam komu o tym opowiedzieć:(( chce bardzo wrócić do liskich limitów i głodówek. A co do tego chłopaka o którym kiedyś wspominałam to zostawił mnie w grudniu ;) mam siebie dość mam nadzieję że chociaż wam sie udaje. Co u was?
Wróciłam na instagrama: mei_nie_recovery
I zaczynam ta diete. Bede teraz bardziej aktywna na insta bo to mnie bardzo motywuje. Cel:35kg